TURCJA
Wybór na jesienne wakacje padł na Turcję, a dokładniej miasteczko Goynuk w poliżu Kemer na Riwierze Tureckiej. Malownicza miejscowość położona u podnóża gór Taurus, tuż przy samej zatoce morza Śródziemnego
Widok na miasteczko Goynuk. Góry przypominają Polskie Tatry
Okolica porośnięta jest lasami sosnowymi, dziko rosnącymi oliwkami, trafiają się palmy a w przydomowych ogrodach rosną pomarńcze, bananowce i granaty z uprawy których słynie okolica Kemer
Pierwszy dzień wypoczynkowo, następnego dnia wycieczka do Antalyi
Wodospad Duden znajduje się w mieście Antalya, jego wody wpływają bezpośrednio do morza, ciewie też prezentują się skaliste klify, bezpośrednio przy wodospadzie jest mały park, w którym morzemy usiąść na ławce i podziwiać widoki
To co stanowiło dla mnie nie małą atrakcję w okolicy wodospadu to bliskość lotniska, co kilka minut widzimy lądujące samoloty
Wieża zegarowa Saat Kulesi- zbudowana w 1244 roku jako fragment murów miejskich, stanowi zarazem wejście na stare miasto
Wąskie uliczki Kaleici tworzą niepowtarzalny labirynt, w którym położone są pensjonaty, restauracje i małe sklepiki z pamiątkami
Jedna z uliczek prowadząca do portu
Port w Antalyi
Plac Republiki i pomnik konny Ataturka
W drodze powrotnej z Antalyi, naszym ostatnim punktem wycieczki była z kolacja połączona z występami lokalnej grupy artystycznej. Wystep trwał około godziny i był niesamowity
Jeden dzień poświeciliśmy na odwiedzenie Kanionu oddalonego o 15minut jazdy rowerem od miasteczka Goynuk
Panuje tam wręcz mikroklimat, a powietrzu unosi się niesamowity zapach drzew sosnowych
Teatr Rzymski zbudowany w II wieku mógłl pomieścić około 10tys. widzów |
Rok 1354 to koniec historii miasta Hierapolis. Silne trzęsienie ziemi ponownie zniszczyło miasto a jego mieszkańcy opuścili je na zawsze
Pamukkale (tur.bawełniany zamek) Wypływająca z gorących źródeł woda, bogata w wapń i dwutlenek węgla ochładzając się na powierzchni, powoduje osady układające się w nacieki i stalaktyty. Proces ten trwa nieprzerwanie od około 14 tysięcy lat, ale nie jest już tak intensywny jak kiedyś. Kiedyś wszystkie tarasy wypełniała woda wydobywająca się z tutejszych gorących źródeł. Niestety, wszystko popsuli ludzie i to całkiem niedawno - zamiast zasilać tarasy, woda płynęła głównie do nowo wybudowanych okolicznych hoteli, proces naturalnego wydobywania się wody został nieodwracalnie zakłucony. Co prawda zorientowano się w sytuacji - wybudowane na szczycie wzgórza hotele zostały wyburzone, ale woda nie spływa już w takich ilosciach, a jej spływ jest obecnie regulowany przez ludzi
W 1997r została zamknięta trasa prowadząca przez naturalne tarasy, a dla turystów udostępniono tylko część południową, po której możemy się poruszać po zdjęciu butów i w wyznaczonych miejscach
Zdjęcie zamkniętej części dla turystów
Widok ze wzgórza na pasmo gór Taurus
Ciekawostką w miasteczku Goynuk jest hotel Queen Elizabeth który wyglądem przypomina Titanica
Wyjazd do Turcji zaliczam do udanych, mimo że pogoda w ostatnie dni była nie ciekawa, temperatura w ciągu dnia spadła nawet do 18stopni i padał deszcz. Jedyny minus to zbyt krótki pobyt, tydzień jako wyjazd wypoczynkowy okazał sie za krótki.